Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nisia
Lubieżna Żabka
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:16, 12 Paź 2008 Temat postu: 01x05-"Redwood" |
|
|
Data premiery w USA- 28.10.2008
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisia dnia Czw 0:36, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evi
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:05, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
*Evi ómarła na tym odcinku kilka razy i chyba nie stać jej na konstruktywny komentarz*
łezka w oku zakręciła mi się przy Fur Elise w szpitalu.
bałam się o Lisbon, gdy w tej szopie czy czymś tam była z mordercą.
podobał mi się fakt amnezji i potem powrót wspomnień. no i sceny w lesie. z psem. i czy sprawdzaliście pod autem?
no i scena w pubie w łazience. Grace, która nie może się zdecydować: wejść czy nie wejść? i w końcu wejście smoka
a gdy pojawiał się Patryś na ekranie *Evi skacze i piszczy jak szalona fanka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Lubieżna Żabka
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:53, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jaaaa, świetny odcinek.
Patryś wersja stanowcza- trochę mnie przerażał jak zmuszał laskę do przypominania sobie. Ale i tak słodziak.
Lisbon mięknie. Zdecydowanie mięknie w stosunku do niego. Już nie krzyczy tak bardzo i coraz mocniej mu ufa.
Włosy córki Patrysia- ach (takie jak Stella z CSI NY )
Scena w domu- masakra. Bałem się! Brakowało mi tylko Lisbon w ramionach Patrysia na koniec
Grace jest prześliczna! W rozmowie z tym kolesiem od kosmetyków, taka cała wściekła była taaaka piękna!
Hehe zdjęcie Lisbon w komórce Patrysia mnie wzruszało
No. Z odcinka na odcinek ostrzej. I like it!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Angel
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:24, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rozbroił mnie Patryś z czapką gliniarza. A ten dał się wywieść w pole łatwiutko, aż chce się wierzyć w żarty o policjantach
"Fur Elise" - jak dla mnie fatalna wersja utworu, za wolna. Kurczę, chyba trzeba przestać oglądać serial w stanie mocno niewyspanym, bo byłam przekonana, że Patryś miał syna (nie zauważyłam dziewczynki na zdjęciach na korytarzu).
Czemu P cały czas chodzi w tych śmiesznawych kamizelkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eithne
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:40, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cudowna była scena ze wspomnieniami Patrysia w szpitalu... Tak mi się go szkoda zrobiło... aż się chce go przytulić
Van Pelt była żenująca w tym "wejść czy nie wejść... O nie, nie mogę tam wejść przecież to męska toaleta, o nie co zrobić?". Oni by się tam pozabijali, a ona dalej nie potrafiłaby podjąć decyzji...
Końcówka strasznie mi się podobała. Utwierdziła mnie w przekonaniu, że między Patrysiem a Lisbon powstaje mocna i silna więź
BTW, kamizelki Patrysia są fajniutkie... Dają mu więcej "charakteru"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eithne dnia Czw 2:41, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 22:44, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Amnezja i to, jak Patrick pomagał tej dziewczynie sobie przypomnieć. Jasne, to było trochę straszne, bo trochę ją do tego zmusił, ale nie pozwolił jej się bać i to było słodkie . I ten jego wystraszony wzrok, kiedy usłyszał strzały...
Co ja bym dała, żeby być tą dziewczyną, która go na końcu przytula .
Jeśli chodzi o kamizelki... Na początku wydawały mi się trochę dziwne, ale jeśli je lubi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helga
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieścina koło Varsaffki
|
Wysłany: Czw 21:37, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsze minuty jak zawsze niesamowite - ten text o sprawdzaniu pod samochodem, oraz późniejsza akcja z podnoszeniem rąk. On to czasem ma zabójcze pomysły, a jest jeszcze śmieszniej jak te pomysły nie wychodzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|