|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 25 Mar 2009 Temat postu: 01x17 "Carnelian Inc" |
|
|
Data premiery
24.03.2009
Ja już widziałam, ale poczekam, aż obejrzycie.
Podobał mi się odcinek. Początek świetny, a jeszcze lepszy Patrick, Lisbon i trust
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dark Angel
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:16, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też już obejrzałam. Scena między P i T była super, no i mój ulubiony motyw muzyczny w tle
Mina Van Pelt, jak ją zostawili w biurze... to rozczarowanie.
Od początku podejrzewałam szefa! *szczerzy się* Ale to było za proste, gość był zbyt butny i zbyt pewny siebie.
No i znowu Patryś - złote serce. Ja nie wiem, skąd oni wzięli takie chwyty. Ach... *marzy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argana
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:27, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejny bardzo fajny odcinek, może troszkę słabszy od poprzedniego, ale nadal na wysokim poziomie. Sprawa ciekawa, co więcej jedna z niewielu, której rozwiązanie mnie zaskoczyło. W ogóle nie spodziewałam się, że ten koleś jest mordercą. Ładnie to sobie wszystko obmyślił, zwłaszcza dość oryginalny numer w bombą
Bardzo fajna rozmowa Patricka i Lisbon, widać, że się facet przejął, mimo tego, że potraktował to na luzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eithne
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:20, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek był dobry, na wysokim poziomie.
Rozmowa Patricka i Lisbon o zaufaniu była moim zdaniem jedną z tych "kluczowych" jeśl chodzi o przedstawienie ich znajomości w serialu.
Czasem mam wrażenie, że oboje są tak niesamowicie samotni i chcieliby zaufać drugiej osobie, ale kiedy przyjdzie co do czego, to Lisbon zaczyna brać wszystko na dystans.
I później ta scena w samochodzie... "Czy widziałeś ostatnio jakiś dobry film?"
Co do sprawy, to jakoś nie kapnęłam się, że to mógł być ten szef. Owszem, przeszło mi to na początku przez myśl, ale po tej sprawie z bombą raczej zrezygnowałam z podejrzewania właśnie jego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|